środa, 4 lutego 2015

01



*20.09.15*

Dziś Pożegnałam się z Christianem. 
Dziś mój ukochany wyleciał...
Do Afganistanu. 
Mieli już go opuścić, ale nie! 
Ciągle coś zmieniają.
Psują tym tylko życie, Nam, ICH kobietom. 
Ale żołnierz musi zawsze być na miejscu,
Bez względu na wszystko...

*25.09.15*
Jestem w ciąży! 
W trzecim tygodniu!
 Jestem tak szczęśliwa! 
Czekam na list od Christiana!
Nie mogę się doczekać jego reakcji! 

*10.10.15*

Nie mam od niego żadnej wiadmości. 
Dosłownie żadnej. 
Tęsknię.
 Boję się. 
Boże - pomóż.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz